Prawdopodobnie ostatni update w tym roku. Może jeszcze w przerwie świątecznej zabiorę się za przeszczep zegarów z CC, albo za montaż sterownika zamka centralnego z pilotem.
Dołożyłem termometr w zderzaku, żeby wreszcie znikło mi z OBC to przeklęte -37 stopni ;) Oczywiście kabli do niego nie miałem, więc musiałem sobie dociągnąć. Spece którzy montowali mi gaz wywiercili małą dziurkę w puszce bezpieczników żeby poprowadzić kabel do przełącznika, wykorzystałem więc ten otwór i puściłem też tędy kable od termometra. Całość spiąłem ładnie z pozostałymi kablami idącymi do przodu samochodu, więc wyszło bardzo estetycznie i nie widać że to druciarstwo :) Efekt na OBC jest zadowalający:
Z resztą w ogóle z tym OBC wnętrze wydaje się jakieś takie nowocześniejsze. Nie wiem jak mogłem tyle czasu jeździć z analogiem. Wcześniej mi nie przeszkadzał, ale gdybym miał tu go teraz znowu wsadzić, nie mógłbym na niego patrzeć :)
Robi się co raz zimniej i podobno w tym roku już nie ujrzymy w kujawsko-pomorskim dwucyfrowej temperatury (no chyba, że na minusie) więc zmieniłem koła na zimówki. Mimo że felgi są w miarę ładne, to downgrade z 17" na 15" zdecydowanie zadziałał niekorzystnie na prezencję Bety:
No i stuknęło kolejne 10 000km więc obowiązkowa wymiana oleju i filtrów. Tym razem wybrałem Gulf Tec Plus 10W-40, wszyscy chwalą jakość, a cenowo wychodzi nieźle - ok. 50zł/4l.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.