Postęp projektu

Postęp projektu

  • Stan BDB
  • Wygląd zewnętrzny
  • Podwozie
  • Zawieszenie
  • Hamulce
  • Swap
  • Odbudowa
  • Wnętrze
  • Stroker

09 października 2018

Ostatnie podrygi i prawie-koniec hamulców

Coś w tym jest, jeśli chodzi o tak zwaną "złośliwość rzeczy martwych". Auto działało w zasadzie bezawaryjnie przez ostatnie 5 lat, a teraz gdy ustalona jest już data swapa, silnik zaczyna odmawiać posłuszeństwa...
Zniszczony ma masce lakier został już poprawiony - prawdę mówiąc to cała maska została pomalowana od nowa. Po odebraniu od lakiernika nacieszyłem się autem aż pół dnia, bo w drodze powrotnej do Poznania umarła chłodnica.




Póki co walka trwa. W zeszłym tygodniu auto dostało nową chłodnicę, żeby chociaż dało radę dojechać na tego swapa. Niestety, po bezproblemowym przejechaniu ponad 20 km i zaparkowaniu, wywaliło cały płyn chłodniczy. Obecnie temat jest jeszcze badany i trzeba sprawdzić, czy to stary korek nie tworzy szczelnego połączenia z chłodnicą, czy sama chłodnica jest dziurawa, czy może jeszcze coś innego.

W międzyczasie Miker kończy hamulce. Jeśli dobrze pójdzie i auto będzie w tym tygodniu sprawne, to pojedzie w piątek do Wrocławia na operację zmiany zestawu spowalniającego. Myślę, że mogę już zdradzić wszystkie szczegóły - z przodu założone będą tarcze 360/36 mm z sześciotłoczkowymi zaciskami, z tyłu zaciski czterotłoczkowe plus tarcze 345/24 mm. Kolor to miks dwóch lakierów candy z palety House of Kolor - VooDoo Violet oraz Burple w proporcjach 3:1. Poza naklejkami, których umiejscowienie na lakierze bezbarwnym wymusiła zastosowana technologia nakładania lakierów candy, dojdą jeszcze przewody w stalowym oplocie. Całość przed założeniem prezentuje się następująco:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.