Póki co zaobserwowaliśmy, że brakuje dwóch gniazd od PDC. Trzeba będzie poszukać gdzieś po szrotach, bo nowa wiązka nie jest już do kupienia nigdzie. Oczywiście nie mam też koszyczków, samych czujników oraz głośniczka PDC, ale punkt wyjścia i tak stanowi wiązka.
Główna wiązka w zasadzie już jest cała zamontowana - wstępnie, jeszcze bez wszystkich klamr i zapięć. Dodatkowo będzie ładnie poorganizowana i przewody idące razem będą umieszczone w plecionce, a nie tak luzem jak szło o dziwo z fabryki. Moduły pod kanapą również na miejscu, póki co stan nieznany - do sprawdzenia, kiedy będzie można odpalić auto. Mam jakieś zapasowe, kupione dawno temu, ale nie zgadzają się numery i podejrzewam, że są "biedniejsze", tak więc mam nadzieję, że te będą sprawne.
To, czego brakuje, jest uzupełniane elementami z pozostałych 3 wiązek, które mamy. Przykładowo, wiązka audio wzięta została moja oryginalna, bo każda inna była pocięta, itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.